Hodowla ślimaka
Dodane przez Piotr Marek dnia Lipiec 25 2011 21:22:00
Każdy biznes powinien przynieść nam potencjalny zysk po pewnym okresie czasu. W zależności od tego czym się zajmiemy, oczekiwanie na jego wypracowanie może się znacząco różnić . Niezależnie jednak od tego, na co się zdecydujemy, potrzebny jest nam zapał do pracy oraz wytrwałość w dążeniu do celu. Tylko dzięki spełnieniu tych warunków oraz pewnej dozie przysłowiowego szczęścia uda nam się osiągnąć sukces. Jeżeli nie boimy się ciężkiej pracy i posiadamy sporą wiedzę z zakresu rolnictwa, hodowla ślimaków będzie dla nas wartym rozpatrzenia pomysłem na biznes.
Treść rozszerzona
Każdy biznes powinien przynieść nam potencjalny zysk po pewnym okresie czasu. W zależności od tego czym się zajmiemy, oczekiwanie na jego wypracowanie może się znacząco różnić . Niezależnie jednak od tego, na co się zdecydujemy, potrzebny jest nam zapał do pracy oraz wytrwałość w dążeniu do celu. Tylko dzięki spełnieniu tych warunków oraz pewnej dozie przysłowiowego szczęścia uda nam się osiągnąć sukces. Jeżeli nie boimy się ciężkiej pracy i posiadamy sporą wiedzę z zakresu rolnictwa, hodowla ślimaków będzie dla nas wartym rozpatrzenia pomysłem na biznes.


Na początek
Decyzja o założeniu hodowli ślimaków to w pierwszej kolejności wybór rodzaju ślimaka, którym się będziemy zajmować. W tej kwestii bierzemy pod uwagę dwa gatunki - naszego rodzimego winniczka lub odmianę afrykańską. Ze względu na fakt, że ślimaki winniczki znajdują się w naszym kraju pod ochroną i sam zbiór (jego ilość) jest ściśle ograniczany przez ministra środowiska, bardziej racjonalnym rozwiązaniem nie nastręczającym tylu problemów jest zdecydowanie się na hodowlę ślimaka afrykańskiego. W jego przypadku nie mamy żadnych ograniczeń co do ilości samego zbioru.


Wymogiem koniecznym jest zainwestowanie w ziemię. Szacuje się, że w przypadku chęci wyhodowania 1 tony ślimaka potrzebujemy około 200-300 metrów kwadratowych gruntu, który nie musi spełniać żadnych wymogów szczególnych (najlepsza jest zdrowa i lekko wapienna gleba). Oprócz samej ziemi musimy również zainwestować w infrastrukturę. Na potrzeby hodowli należy wybudować konstrukcje przeznaczone na magazyn dla ślimaków matecznych (przynajmniej 25 metrów kw.), magazyn na pasze (ok. kilkanaście metrów kw.) oraz pomieszczenie do inkubacji jaj (ok. 5 metrów kw.). W przypadku tego pierwszego ważne jest zachowanie szczególnych warunków dotyczących wilgotności samego wnętrza oraz odpowiedniej temperatury tam panującej. Muszą być one maksymalnie zbliżone do tych, które panują w naturalnym środowisku ślimaków afrykańskich (wilgotność 70-90 procent, temperatura średnia w granicach 20 stopni Celsjusza). Pamiętajmy również o ogrodzeniu ziemi hodowlanej specjalną siatką antyucieczkową.


Proces hodowli
Na sam początek czeka nas niemały, jednak jednorazowy wydatek na ślimaki mateczne (około 3 tysiące osobników to kosz rzędu 5-6 tysięcy zł). Z każdego z osobna możemy wyhodować mniej więcej 100 nowych osobników. Odmiany mateczne mogą być poddane hibernacji, a po obudzeniu są zdolne do dalszej produkcji.


Do wyhodowania dorosłego ślimaka potrzebujemy około pół roku. W tym okresie następuje najpierw umieszczenie złożonych jaj w inkubatorze, później osobniki karmione są specjalną paszą służącą do ich tuczenia. W przypadku hodowli ślimaka będziemy musieli liczyć się z koniecznością zatrudnienia zbieraczy.


Wydatki a zysk
Koszt zakupu ziemi może się znacząco różnić w zależności od regionu, w którym chcemy działać. Za działkę rolną o powierzchni ok. 2000 tysięcy metrów kwadratowych zapłacimy średnio około kilka tysięcy złotych (lepsza lokalizacja to oczywiście znacznie wyższa cena). Do wydatku za grunt musimy doliczyć całą infrastrukturę związaną z wybudowaniem magazynów na potrzeby hodowli (kilkadziesiąt tysięcy zł), zakup paszy (kilkanaście tysięcy zł) oraz rzecz jasna ślimaków matecznych (ok. 5-6 tysięcy zł).


Reasumując na początek naszego biznesu powinniśmy przygotować około 70-80 tysięcy zł. Za 1 kg wyhodowanego ślimaka możemy uzyskać ok. 3-4 euro. Jeżeli uda nam się załatwić odbiorcę zza granicy (Francja jest bardzo dobrym rynkiem, gdzie zapotrzebowanie na ślimaki hodowlane jest praktycznie niewyczerpane), bez trudu powinniśmy uzyskać przynajmniej drugie tyle.


Za rozpoczęciem hodowli ślimaków przemawia z pewnością fakt, że ze znalezieniem odbiorców zarówno w naszym kraju, jak i poza jego granicą, nie powinno być kłopotu. Biznes ten polecany jest osobom, które nie boją się trudnej i nużącej pracy oraz mają duże pojęcie o rolnictwie. Okres zwrotu samej inwestycji szacuje się mniej więcej na rok. Później pozostaje nam już tylko liczenie zysku, który może wynieść nawet kilkaset tysięcy złotych w ciągu roku. Minusem są natomiast spore ograniczania z uzyskaniem dotacji na tą działalność.